Do Falls City przybywa tajemniczy młodzieniec Brandon. Szybko staje się ulubieńcem mieszkańców miasteczka, zwłaszcza dziewczyn. Brandon zaprzyjaźnia się z miejscową pięknością Laną. Zostaje zaakceptowany przez jej znajomych - recydywistów. Sam też zresztą święty nie jest. Kiedy trafia do aresztu za kradzież, Lana płaci za niego kaucję. Po wyjściu na wolność Brandon wyznaje szokującą prawdę.
Uważam, że film mimo kilku niedociągnieć jest bardzo dobry. Porusza wiele problemów i ukazuje kilka drastycznych scen. Myślę, że przy tak poważnej tematyce niedociągniecia po prostu przestają odgrywać jakąkolwiek rolę
Arcytrudna rola, a Swank zagrała naprawdę rewelacyjnie. Nie mam wątpliwości, że przyznanie jej Oscara było słuszne. Samego filmu nie określiłabym mianem rewelacyjnego, ale ocenę bardzo dobrą mogę przyznać z czystym sumieniem. Poruszający, dający do myślenia. I warty obejrzenia.